Moja zawartość
Oderwać się stąd ,
jak odrywa się skrawek papieru, i odfrunąć jak piórko, unosić się na wietrze. Odzyskać siebie, aby nie bać się już. Wznieść się ponad życie, kiedy nie chce się żyć.
_________________ SAMOTNOŚĆ... Samotność daje radość poznania siebie głębiej, aż do szpiku kości, smaku słodkiej krwi... Jednak zawsze mam nadzieję, choćby świat walił się na głowę. Z przeciwności dziś się śmieję a swą łzą napełniam morze... _________________
Skrzydlaty Posłaniec...
Mam Go. Czuję Jego obecność, czasem nawet dotyk... I czuwa, opiekuje się mną, troszczy, pielęgnuje... W dzień i w nocy... _________________ Słońce... Wstaje wcześnie, bardzo wcześnie... Wnosi radość, nadając barwy kolorowe, pastelowe, ciepłe szaremu Światu... Jego moc jest potężna... Potrafi rozpromienić serce, które straciło nadzieję... Cieszmy się Nim, bo warto. Ono przecież świeci DLA NAS !
_________________ Niebo nareszcie ubrało chmury, zanosi się na deszcz.
Patrzę w niebo wyczekując go z utęsknieniem... Niech pada... Ugasi pragnienie roślin... I ludzi... Tak, ludzi też... Niech pada... _________________ Ziemio, kiedyś stąpałam po tobie, dziś... Wodo, kiedyś mogłam podziwiać twe piękno, latem gdy upał doskwierał, mogłam w ciebie wejść, ukoić rozpalone ciało, dziś... Słońce, kiedyś mogłam wyjść, wystawić skórę byś pomalowało ją na złocisty kolor, dziś... Wietrze, kiedyś nosiłam cię w długich włosach, dziś... Naturo, kiedyś mogłam cię podziwiać swym okiem, dotykiem, ciałem, dziś... _________________ Drzewo. Jesteś cudem natury Jakieś ty stabilne, mocne, twarde... Koronę masz taką... radosną I twe konary... silne, zielone, rozłożyste... Dobrze, że napotkałam cię na swej drodze Spocznę obok, a ty chroń mnie przed deszczem, upałem... _________________ Nie żałuj czasu na przyjazń - to droga do szczęścia. Nie żałuj czasu na marzenia - to pojazd unoszacy Cię do gwiazd. Nie żałuj czasu na to, aby kochac i byc kochanym - to przywilej bogów. Nie żałuj czasu na rozgladanie się dookoła - dzień jest za krótki na to, aby mysleć tylko o sobie. Nie żaluj czasu na śmiech - to muzyka duszy... _________________ Dziwne to wszystko... NIE POJMUJĘ Mam los, a się raduję Dziwne to wszystko... Doznałam rooozległego wylewu (3/4 mózgu), a ja nie umarłam, kontaktuję, tworzę, z łatwością przyswajam wiedzę, rozmawiam, piszę, lista dłuuuga... Dziwne to wszystko... Cierpię solidnie, ale w tym CENNY BOŻY DAR ODNAJDUJĘ Dziwne to wszystko... _________________ Zanosi się na burzę... Przez szeroko rozwarte okno wkracza gęste, ciepłe powietrze i mówi do mnie w języku przyrody: "kra, kra, kra, ..." Rozumiem... _________________
jak kot będę wysuwać i chować pazury. Wzbudzę popłoch pomiędzy myszami. Zrobię co zechcę - przed psem przejdę bokiem... Plotki niech rosną - dodam do nich własne. W ciemnościach błysnę magicznym okiem. Przejdę przez kraty za ciasne. Na dachu swoją zamruczę piosenkę... Założę buty... i jeszcze barwną do tańca sukienkę... Wszystko zacznę od nowa. |
|